Żyjemy w czasach, w których trudno zachować prywatność oraz anonimowość. Korzystamy bowiem z internetu, mając konta w różnych mediach społecznościowych, nie zastanawiając się nad własnym bezpieczeństwem. Tymczasem nasza aktywność jest często rejestrowana, a osobiste dane i pliki stają łupem hakerów. Dlatego ochrona prywatności w sieci jest tak ważna. Warto więc dowiedzieć się, co dokładnie zrobić, abyśmy nie byli narażeni na ryzyko.
Najważniejsze metody pomagające chronić prywatność
Po pierwsze zanim założymy konto na jakimś portalu, musimy stworzyć silne i skomplikowane hasło. Najlepiej, jeżeli będzie składać się z ciągu cyfr oraz znaków specjalnych. Przyda się również dodatkowa, dwustopniowa autoryzacja, którą przeprowadzamy SMS-em. Taka przeszkoda spowoduje, że potencjalny włamywacz zrezygnuje z próby dostania się na nasze konto.
Pamiętajmy również o tym, by korzystać z bardzo bezpiecznego połączenia, chociażby tego za pomocą serwera VPN (wtedy komunikacja będzie zaszyfrowana). Unikajmy sieci publicznych, wyłączajmy usługi lokalizacji oraz upewnijmy się, czy portale internetowe, na które zaglądamy, mają w swojej nazwie przedrostek: https.
Uwaga na fałszywe e-maile!
Ochrona prywatności w sieci okaże się skuteczna, jeżeli będziemy ostrożni przy otwieraniu wiadomości przychodzących często na naszą skrzynkę pocztową, ale nie zawsze automatycznie przenoszonych do folderu o nazwie Spam. Hakerzy stosują bowiem tzw. phishing. Wysyłają złośliwe linki oraz załączniki. Kiedy w nie klikniemy, możemy mieć poważne problemy.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Mając na uwadze to powiedzenie, lepiej usunąć wszystkie obce i jednocześnie dość intrygujące e-maile. Szczególnie te napisane w innym języku niż polski. Poza taką ostrożnością, nie bez znaczenia będzie także regularne aktualizowanie programu antywirusowego.
Ostatni sposób pozwalający na ochronę danych
Powyższe rozwiązania sprawdzą się w stu procentach, ale o prywatność możemy zadbać także w inny sposób. Mianowicie starajmy się, aby nie udostępniać zbyt wielu ważnych informacji w mediach społecznościowych (np. na Facebooku czy Instagramie). Zdjęcia nie mogą zawierać elementów, dzięki którym łatwo nas zidentyfikować.
To oczywiście nie wszystkie zalecenia. Jeżeli chcemy zachować pełną ostrożność, nie wpisujmy daty urodzenia oraz peselu czy innych wrażliwych danych. Ochrona prywatności w sieci związana jest również z odpowiednim użytkowaniem samej kamerki internetowej. Czasami warto ją wyłączyć albo przynajmniej zakleić.